Wygląda na to, że wszyscy już są
Musiałem ustawić kilka rozkładanych krzeseł w przedsionku
Tak, zaczyna się robić tłoczno
Przyjechała nawet stara ciocia Ruby
Pierwszy raz leciała samolotem
To ślub córki jej siostry
Za nic w świecie nie mogłaby go przegapić
Przed Refren
I wszystkie dzieciaki szaleją wśród kościelnych ławek
A pan Charlie w swoim lemonkowym garniturze
‘Jest przystojnym mężczyzną’
Jak zauważyła wdowa Callahan.
Wujek Joe i wujek Jake,
Którzy nie rozmawiali ze sobą od 98-ego,
Właśnie powiedzieli do siebie ‘Cześć’
Dziś jest dobry dzień, by zapomnieć o waśniach
Refren
Więc niech zbiorą się anioły
Niech muzyka gra
Niech klecha zacznie wygłaszać swoje ‘czy bierzesz sobie…’
Miłość to piękna sprawa
Wyrzućcie ryż w górę
Niech kościelne dzwony biją
Przywiążcie puszki do tylnego zderzaka limuzyny
Miłość to piękna sprawa
Zwrotka 2
Tatuś czeka z panną młodą
Tak, córka pomaga mu z krawatem
Dostrzega łzę
On mówi ‘kurczę, gorąco tu’ hmm
Przytula swoją dziewczynkę i pyta
‘Jak to się stało, że tak szybko dorosłaś?
Boże, chciałbym, żeby twoja mama mogła tu być razem z nami’
Przed Refren
I wszyscy stoją i się uśmiechają
Jak ona rusza w stronę ołtarza
W ślubnej sukni swojej mamy
I tatuś się rozczula
Babcia i dziadek, którzy są w drugim rzędzie
Pięćdziesiąt lat temu stali w tym samym miejscu
I wypowiadali swoje przysięgi małżeńskie
Tak, sądzę, że wszystko się zaczyna układać
Refren
Bridge
Mały stół pełen prezentów
Firma cateringowa zapewniła posiłki
I obrączka ślubna
Cóż, jest na jej dłoni
I Tommy zaczepia Lorelei
Popchnął ją, a ona się rozpłakała
I żadne z nich nie wie,
Że nadejdzie dzień
W którym anioły się zbiorą
A muzyka zagra
A klecha zacznie wygłaszać swoje ‘czy bierzesz sobie…’
Miłość to piękna sprawa
Wyrzućcie ryż w górę
Niech kościelne dzwony biją
Przywiążcie puszki do tylnego zderzaka limuzyny
Miłość
Dwoje zakochanych ludzi to piękna sprawa