Grube koty stają się grubsze
Napełniając swoje kieszenie
Jakie to ma znaczenie?
Wszystko, czego pragnę to uczciwa płaca,
Kawałek ziemi, gdzie moje dzieci będą bezpieczne
80 dolców, żeby zatankować moją furgonetkę
Staruszek mówi mi, że nadeszły ciężkie czasy
Zwala to na klasę średnią
Cóż, mogą pocałować mnie w cenę benzyny
Nadszedł czas, by powiedzieć co myślę
Hej, tak! To moje życie
Ło, ło! To moje życie
Hej, tak! To moje życie
Ło, ło
Ta… i chce je odzyskać!
Republikanie czy Demokraci
Cóż, nic mnie to nie obchodzi
Chce mieć szansę wykonywania swojej pracy
Przyrzec posłuszeństwo memu Bogu
Gadające głowy próbują kupić mój głos
Ja tylko staram się spłacić rachunki
Jestem mężem, staram się być ojcem
Wychować mojego syna i wychować moją córkę
Słyszycie mnie?
Hej, tak! To moje życie
Ło, ło! To moje życie
Hej, tak! To moje życie
Ło, ło
Ta… i chce je odzyskać!
Cóż, jestem na krawędzi
Najdotkliwsze problemy, rozwiązywane są najszybciej
Jeden głos nie ma znaczenia
Ale gdy wszyscy zaczną krzyczeć w stronę górnej części drabiny
To zwrócą uwagę człowieka na jej szczycie
Potrząsną i zburzą jego drabinę
Bo może dzięki temu
Gdy runie
To dobrobyt rozprzestrzeni się dookoła
Właśnie o tym mówię
Hej, tak! To moje zycie
Ło, ło! To moje zycie
Hej, tak! To moje zycie
Ło, ło
Ta… i chce je odzyskać!