Piersi
Piersi
Piersi
Asan śpiewa w tym kawałku o największym wrogu dłużników – komorniku. Wciela się w mężczyznę, który stanowczo zbyt długo zwlekał z oddaniem zaległych pieniędzy, przez co teraz musi ponieść tego konsekwencje. Tytułowy egzekutor teraz przyjdzie odebrać to, co mu się należy i nie ma niestety od tego ucieczki.
Widzimy, że bohater nie ma jak spłacić swojego długu, dlatego musi się rozstać z telewizorem, pralką, DVD, a nawet pustą skarbonką swojego dziecka. Tak niestety kończy się uchylanie od zapłaty. Ten nieszczęśnik jest niestety najwyraźniej sam sobie winien, bo przyznaje że przez całe życie „bimbał”, myśląc że jest w stanie oszukać system. Zamiast uczciwie pracować i spełniać swoje obywatelskie obowiązki wolał kombinować, czego konsekwencje teraz ponosi.
Okazuje się, że oprócz strat materialnych wokalista musi pożegnać się także ze swoją żoną, która też zostaje „odebrana” przez komornika. Po prostu poszła za mężczyzną, który jest jej w stanie zapewnić stałość finansową. Nie ma się zresztą co dziwić, w końcu cwaniactwo nie jest najlepszą metodą na życie.