Piersi
Piersi
Piersi
„Maryna” to zabawny i lekki kawałek o miłości. Kukiz wciela się tutaj w zakochanego bez pamięci faceta. Zwraca się do tytułowej Maryny, wyznając jej swoje uczucia. Biorąc pod uwagę imię wybranki wokalisty, jak też i język, jakim się on posługuje, ta dwójka wygląda na przedstawicieli prostego, a może i nawet ciutkę patologicznego światka.
Autor mówi o kobiecie swojego serca, że jest „ostra jak nóż”, co może oznaczać zadziorność, jak też i niezbyt przyjemne usposobienie. Kto wie, może Maryna nie chce mieć nic do czynienia z autorem, zważywszy że nie wygląda on na najbardziej bystrego. Tak czy owak jego uczucia są czyste – kocha tę dziewczynę całym sercem i nie wyobraża sobie życia bez niej. Jest gotów mieć z nią dzieci, związać z nią do samego końca.
Do tej pory jednak zaloty nie przynosiły oczekiwanych skutków. Teraz jednak sytuacja wydaje się w końcu iść po myśli Kukiza. Dostał od ukochanej list, z którego dowiedział się, że jednak czuje ona to samo co on. Nareszcie mają się spotkać we dwoje, pójść na randkę i sama myśl o tym sprawia, że wokalista szaleje z pożądania. Jego radość jest wręcz nieopisana, co doskonale nam komunikuje, samemu stwierdzając, że nie wie już, co ma jeszcze powiedzieć.