Piersi
Piersi
Piersi
„ZCHN Zbliża Się” to antyklerykalizm w czystej postaci. Kukiz pokazuje nam kościół z najgorszej strony, pokazując co myśli o tej instytucji. Mamy też przy okazji obraz polskiej zaściankowości, gdzie wiarę traktuje się bardziej jak coś „co wypada”, niż prawdziwą wewnętrzną wartość. Tutaj zaangażowanie religijne mierzy się wielkością ofiary na tacę, a chrześcijańskie idee widoczne są tylko w niedzielę w kościele, no i oczywiście podczas kolędy.
To właśnie sytuację wizyty duszpasterskiej obserwujemy w tym kawałku. Autor wciela się w typowego polaczka, do którego lada chwila ma przyjść typowy ksiądz. Dalej mamy potężną libację, po której kaznodzieja nie jest w stanie sam trafić do swojej nowiutkiej i pięknej Toyoty. W końcu jednak wsiada za kółko, tylko po to by chwilę potem ulec wypadkowi. Cóż, prowadzenie po pijaku nigdy nie jest dobrym pomysłem.
Dokładając do tego wszystkiego fakt, że melodia „ZCHN Zbliża Się” to nic innego, jak motyw kolędy „Pan Jezus Już Się Zbliża”. Od momentu powstania ta piosenka wzbudzała kontrowersje. Ci, których podzielają zdanie Kukiza na temat kościoła będą się świetnie bawić, podczas gdy zagorzali katolicy, a szczególnie dewoci, będą zapluwać się ze złości.