[Refren]
Kiedy ty liżesz fiuta, wtedy ja klej na bletach liżę
Chyba te suki nie wiedzą, że jesteśmy etap wyżej
Ona nie musi mówić nic, skoro i tak się nie popisze tym
Ale niech otwiera ryj, niedługo kończę, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
[Zwrotka 1]
Już jej nie uchronisz, ona schodzi coraz niżej
Liście na poliku, ona schodzi oraz liże
Hop w moją stronę, suko, chodź coraz bliżej
Patrz, nowy Pac, nic nie powiem o Nasirze
Dusisz się od dłoni, a nie, że na głowie siatka
Robisz to bez dłoni, jakbym jej założył kaftan
Jedzie z tym tematem bez prawka, jak tam?
Wpadamy na Elbląg i Kazachstan, ej
Coraz to niżej, ona to lubi jak kuraka z ryżem
Kutasa liże, siada do fiuta, robi na drutach
A potem mi mówi: "Nic kurwa nie widzę"
Co mam kurwie dać, pokaż temat, a potem kopa na brzuch sprzedać
Twój instagram to w chuj bieda
Widziałem cię na żywo, byłaś dużo brzydsza
A myślałem, że gorzej się już nie da, umieraj, żuj freda
Leci z ciebie ta kreda i tego obejść się nie da, ej
Jesteś coraz bliżej mnie
[Refren]
Kiedy ty liżesz fiuta, wtedy ja klej na bletach liżę
Chyba te suki nie wiedzą, że jesteśmy etap wyżej
Ona nie musi mówić nic, skoro i tak się nie popisze tym
Ale niech otwiera ryj, niedługo kończę, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
Coraz bliżej, wow, coraz bliżej
[Zwrotka 2]
Coraz bliżej mnie, to nie scena miłości
Możemy mieć sex, ale nie ma litości
Takich suk jak ty, znaczy się dla większości
Mam jakiś tekst, ale nie namiętności
Dotknij to spodni, krok połknij jak chłodnik
To Piotrek ma nowy trap, ciągle gram [?], co