[Zwrotka 1]
Tańczę dookoła tego pustego domu
Kończę z nami
Wyrzucam cię
Krzycząc w dół korytarza,
Wirując dookoła, a teraz spadamy.
Zdjęcia wyrzucają mi przeszłość,
Twój szydzący uśmieszek za szkłem
To muzeum pełne popiołu
Raz łaskotanie
Teraz wysypka.
[Refren]
To zwykł być dom zabaw,
Ale teraz jest pełen złośliwych klaunów.
Już czas, aby zacząć odliczanie.
Zamierzam go spalić, spalić, spalić.
Zamierzam go spalić.
9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1, zabawa!
[Zwrotka 2]
Echa pukania do zamkniętych drzwi
Cały ten śmiech z przeszłości.
Wolałabym żyć na ulicy
Niż w tym nawiedzony wspomnieniu.
Zawołałam sprawców
Zawołałam pokojówki
Będziemy próbować pozbyć się złych duchów z tego miejsca
Wyciągnąć moje sprawy na podwórko
Burzyć domek z kart.
[Refren] x2
[Zwrotka 3]
Oh, czołgam się przez drzwiczki dla psa
Mój klucz już nie pasuje do mojego życia.
Zmienię zasłony
Potłukę talerze
Znajdę nowe miejsce
Spalę tego skurwiela!
[Interludium]
do do do do dodo do
do do do do dodo do
do do do do dodo do
do do do do dadadada
do do do do dodo do (9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1, 0)
do do do do dodo do
do do do do dodo do
do do do do dodo doo
To zwykł być dom zabaw,
Ale teraz jest pełen złośliwych klaunów.
Już czas, aby zacząć odliczanie wsteczne.
Zamierzam go spalić, spalić, spalić.
[Refren]