PJ Harvey
PJ Harvey
PJ Harvey
W tekście tej piosenki, jak przystało na muzycznego sprawozdawcę, PJ opisuje horror jakiego doświadczyła podczas podróży do Afganistanu. Tamtejszą sytuację porównuje do apokalipsy, która swoim mrocznym ciężarem pochłania wszystko co spotka na swojej drodze.
Słowa są tu bardzo oszczędne, nie znajdziemy tutaj rozbudowanych opisów, pełnych zdań tak charakterystycznych dla artystki. Piosenka stanowi raczej surowe, pozbawione tła wymienianie okropności, które spotkała będąc w Afganistanie. To świat pochłonięty wojną - okrutną i wyniszczającą. Nie ma tutaj nadziei, ludzie są pozbawieni godności. Dzieci bawią się wpychając patyki w psie odchody - to ich jedyna rozrywka. PJ portretuje z dzienikarską precyzją wszystkie dramatyczne widoki, które zauważyła. A widziała miejsce zniszczone i potrubowane wojennymi zmaganiami.
Opowiada o ulichach, którymi chodziła. Obok śmieci leżą tutaj ludzkie szczątki. Wszystko stało się ogromnym grobowcem, tutaj zginęły tysiące osób. Nie sposób przejść obok tego miejsca obojętnie. Apokalipsa - to jedyne słowo, które przychodzi na myśl. Sama PJ mówi na końcu utworu - tak właśnie skończy się świat.