Placebo
Placebo
Placebo
Placebo
Placebo
Najbardziej rozpoznawalna piosenka zespołu - znana z filmu "Szkoła uwodzenia". Opowiada o pełnym namiętności i pożądania uczuciu, które rodzi się między dwiema osobami. Autor tekstu mówi, że zdarza mu się mylić namiętność właśnie z miłością. Taka ułuda rodzi się wtedy, kiedy pożądanie jest tak silne, że nie pozwala trzeźwo myśleć. Wtedy właśnie dochodzi do takiej, często niebezpiecznej, pomyłki.
Narrator prezentuje postawę nieco masochistyczną. Lubi kiedy druga osoba go krzywdzi, znajduje w tym satysfkację, ekscytuje go to i podnieca. Takie tortury psychiczne serwowane przez kochankę sprawiają, że staje się od niej coraz bardziej zależny. Chce być jej wierny bo udało jej się go oczarować. Wie, że jeśli związałby się z kimś innym bez wątpienia to on stałby się stroną wyzyskującą, torturującą.
W piosence znajdziemy również odniesienia do literatury. Molko wspomina tutaj książkę "The Shape of Things to Come" autorstwa H.G. Wellsa. Wells przewiduje tam jak będzie wyglądał świat w przeszłości. Molko zaś dopowiada, że teraz, kiedy już owa przyszłość nadeszła wiemy, że ludzkość pogrąża się w narkotycznym transie, zapomina o tym, co ważne.