Nie każdy z nas jest w takim samym stopniu zdolny do tego, by nawiązywać trwałe więzi z innymi ludźmi. Są też tacy, którzy zbyt mocno cenią sobie wolność i niezależność, by zwyczajnie osiąść w jednym miejscu i prowadzić spokojny żywot. Właśnie takim człowiekiem jest Planet, który w tym kawałku stara się nam uświadomić, jak wygląda życie z nim, jako partnerem. Potrzebuje kogoś, kto będzie w stanie uszanować jego potrzeby, dać mu niezbędną przestrzeń.
Przytulny, stabilny dom to coś, czego autor po prostu nie jest w stanie osiągnąć. Związek z wokalistą oznacza dla partnerki nieustanne zmaganie się z niepewnością i nieustanną walkę o chociaż chwilę spokoju. Jeżeli jednak znajdzie się kobieta, która będzie w stanie wybaczyć Planetowi jego nieustanne potknięcia i niezależne, szalone życie, dostanie od niego wszystko, co tylko będzie w stanie jej dać.
Może i nie jest idealnym kandydatem na partnera, ale potrafi kochać i okazywać swoje uczucia, nawet jeżeli czasami zdarzy mu się ulec swoim słabościom. Jest tym, kim jest i nic go już nie zmieni, więc woli jasno dać do zrozumienia, że związek z nim daleki będzie od ideału.
