Planet ANM
Planet ANM
Planet ANM
Planet ANM
Planet ANM
W swojej twórczości Planet często podkreśla, jak bardzo ceni sobie niezależność. Jego życie jest nieustanną gonitwą, walką z samym sobą i z własnymi demonami. Autor jednak zdaje sobie sprawę z tego, że w końcu kiedyś będzie musiał się uspokoić i chociaż trochę zwolnić. W tym kawałku pokazuje nam więc jak wyobraża sobie ten moment, chwilę kiedy zostawi za sobą swoje problemy i skupi się na budowaniu spokojnego i stabilnego życia.
Przestanie wtedy w końcu uganiać się za kobietami i zadowalać się przelotnymi romansami. W końcu odnajdzie dla siebie tę jedyną, z którą będzie gotów stworzyć prawdziwy, trwały związek. Jekaterina, która w utworach Planeta pełni rolę kobiety idealnej, archetypu którego poszukuje autor, w końcu pójdzie w odstawkę, robiąc miejsce dla kobiety z krwi i kości, może i niedoskonałej, ale jednak będącej dla wokalisty tą jedyną. Skończy się też czas zapijania swoich smutków i problemów, a zamiast tego zacznie się odważne stawianie czoła wszystkim wyzwaniom, jakie stawia przed człowiekiem życie. Planet liczy też na to, że uda mu się wtedy stworzyć album, będący dla niego arcydziełem, szczytem jego umiejętności.
Widzimy więc, że autor doskonale wie, co zamierza ze sobą zrobić, gdy w końcu krew w jego żyłach trochę się uspokoi. Na razie jednak dalej będzie korzystał z życia tak, jak tylko może i uciekał przed rzeczywistością. Jeszcze ma na to trochę czasu, nie zamierza więc przyspieszać swojego „zejścia na ziemię”.