Planet ANM - Potrzebuję tego [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Planet ANM
Album: Pas Oriona
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: EljotSounds

Tekst piosenki

[Verse 1]

Miałem tępy wyraz twarzy i żółte białka oczu
I puste już miałem szklanki i kilku nowych Bogów
A świat się kręcił wokół jak te smukłe baletnice
Zwolniło tempo serce jakby uszło ze mnie życie
Nie wiem już jaki to dzień, i który to dzień z kolei
Chyba na dywanie jest krew, a mój krzyk się staje niemy
Wczoraj kartki były czyste, miałem pisać poezje
Nie wiem co wczoraj robiłem, ale zostały nietknięte
Mikrofon stoi tam gdzie stał, w kącie obok szafy
Butelki stoją tam gdzie ja, ze mną podpierają ściany
Z głośników po cichu dociera muzyka, Arktyka napływa do serca
Chyba znowu słuchałem Nirvany, ,,Something in the way” Cobaina
Wszędzie palą się światła, w sumie nie wiem która godzina
Zostało mi trochę Ballantines'a, gdzie jest moja siła?
Znowu wisi coś nad głową, nie wiem kto był u mnie wczoraj
Kto mi kazał tonąć i poplątał moje słowa

[Hook]

Znowu brakuje mi łychy, już nie mam kasy na koncie
Chyba w kurtce jest mój portfel, w nim są jeszcze jakieś pieniądze
I ubieram kaptur na głowę i idę, niech ludzie nie widzą moich oczu
I tak nie ukryje wymęczonych kroków
Mijam majstra od grzejników, pewnie czuć ode mnie odór alkoholu
W dupie mam co czuć ode mnie, potrzebuje tego znowu
Znowu do tego dopuszczę, że zapomnę o zdrowiu
I znowu do tego dojdzie, że zapomnę o Bogu

[Verse 2]

Ile na mojej drodze dawniej było tych biednych kobiet
Nie wiem, jedno łoże, a ich twarze ciągle starsze wiekiem
I niebo nad nami nie było błękitne, bo niebo nad nami patrzyło na grzechy
I wszystko było w odcieniach czerwieni, czułem przesyt
Nie były moje, nie wiem czyje tu były kobiety
Nie wiem czyje tu były dziewczyny, i dlaczego kochały Planety
Nie byłem sobą, albo może to własnie byłem ja
I może to własnie tamte noce tak mi odmieniły twarz
Dzisiaj nie wierze im, bo kurwa nie mam szczęścia
Daj mi Porsche z jednym światłem, mam te artefakty Hank'a
Dzisiaj nie piszę nic i mam depresje, czuję dreszcze
I nie słyszę ich, ale demony siedzą we mnie, weź je!
Jak wchodzę do domu to czuje wczorajsze powietrze
I teraz jest chyba bezpiecznie, ale czemu się czuje jak w piekle?
Czuję, że umrę młodo, zabiorą mnie duchy byłych
Obok rajstop i ich szminek straci Hank Moody siły

[Hook]

Znowu brakuje mi łychy, już nie mam kasy na koncie
Chyba w kurtce jest mój portfel, w nim są jeszcze jakieś pieniądze
I ubieram kaptur na głowę i idę, miech ludzie nie widzą moich oczu
I tak nie ukryje wymęczonych kroków
Mijam majstra od grzejników, pewnie czuć ode mnie odór alkoholu
W dupie mam co czuć ode mnie, potrzebuje tego znowu
Znowu do tego dopuszczę, że zapomnę o zdrowiu
I znowu do tego dojdzie, że zapomnę o Bogu

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

„Potrzebuję Tego” to kawałek opowiadający nam o tym, jak destrukcyjne potrafią być uzależnienia. Planet rapuje tutaj o swoim pociągu do alkoholu, który dla niego jest metodą na ucieczkę przed przytłaczającą rzeczywistością. Po prostu czasami świat jest dla niego zbyt nieprzyjazny, niezrozumiały, by stawiać mu czoła. W takich właśnie chwilach flaszka wydaje się najlepszym przyjacielem, odsuwając wszystkie wątpliwości, niepewność i strach przed jutrem.

 

Gorzej że gdy upojenie mija, wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Relacje z innymi, szacunek do samego siebie, zdrowie – to wszystko cierpi przez nałóg. Chwila wytchnienia od problemów jest jednak tak kusząca, że przeważa nad wszystkimi negatywnymi konsekwencjami. Planet przeczuwa, że jego styl życia w końcu ześle na niego nieszczęście. Nie jest jednak w stanie się z tego wyrwać, bo to wszystko zabrnęło już po prostu za daleko. Jest więc świadom tego, że nieważne jak bardzo by się nie starał, gdy przyjdzie co do czego znów ulegnie. Nawet wiedząc, że do niczego to go nie doprowadzi, upije się, byleby chociaż na chwilę poczuć się dobrze.

 


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Planet ANM
Panie
6,7k
{{ like_int }}
Panie
Planet ANM
Esperanto
4,5k
{{ like_int }}
Esperanto
Planet ANM
Tańcząc w ciemnościach
2,7k
{{ like_int }}
Tańcząc w ciemnościach
Planet ANM
Nie mam już sił
2,5k
{{ like_int }}
Nie mam już sił
Planet ANM
Spal moje zdjęcia (Remix)
2,4k
{{ like_int }}
Spal moje zdjęcia (Remix)
Planet ANM
Polecane przez Groove
Nie boję się jutra
492
{{ like_int }}
Nie boję się jutra
ReTo (PL)
Na ostatnią chwilę
272
{{ like_int }}
Na ostatnią chwilę
PRO8L3M
Futurama 3 (fanserwis)
3,2k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
13,7k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
PINEZKA
99
{{ like_int }}
PINEZKA
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
183,3k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
92,5k
{{ like_int }}
Snowman
Sia