Wracamy do tego, co grupa powtarza w swoich tekstach: obaj bracia dają pierwszeństwo pracy, a nie ich osobistemu dobru. „Zoo” to nazwa, którą mieszkańcy Tarterets przekazują swojemu miastu. Jest to sposób na powiedzenie, że życie jest trudne, a mieszkańcy są „dzikusami”.
Tak więc, ponieważ chodzi bardziej o przetrwanie niż życie, Ademo sprzedaje narkotyki, a on stale rozmawia przez telefon, aby przyjmować klientów: nie chce się „rozłączyć”, ponieważ zyskuje nowych klientów, tym bardziej ma nadzieję zarobić większe pieniądze.
„Rozłącz się” może również oznaczać, że „nie chce się poddać”. Ademo jest w zoo i nie zamierza zaprzestać sprzedaży narkotyków, dopóki nie znajdzie innego sposobu, który przyniesie mu co najmniej tyle ile zarabia w tej chwili. Maître Brossier jest znanym prawnikiem z Evry. Dzięki niemu skazaniec będzie mógł uniknąć więzienia, dlatego Ademo jest ucieleśnieniem wolności.
Jest to sposób na pamiętanie, że mieszkańcy miast nie są wolni, ponieważ są społecznie upośledzeni, a zatem należy pamiętać, że wolność jest dla nich bardzo prozaiczna.