Główna idea tekstu leży w rotacji obu planet („księżyc nie zawsze będzie pełny” + Uran), ale także sukcesu grupy („Nie przywiązuję się do tego życia” „Jeśli rap płaci więcej, mówię buena noche”). To relacje między mężczyznami („postęp nie zapomina o tobie, jeden zastępuje ciebie”, „pokój, który wolisz, jeden zna wojnę”), która odsłania psychikę człowieka („mój ból zamienia się w nienawiść”).
NLP dostarczają tutaj wizji świata w ruchu, w którym nic nie jest stabilne i ustalone, gdzie wszystko jest przekształcane, ale gdzie każda transformacja jest nadal przewidywalna. (Można na przykład łatwo znać pozycję planety za pomocą obliczenia trajektorii). To, co jest obecnie, nieuchronnie zniknie pewnego dnia, aby powrócić w innej formie i tak dalej: nie ma sensu się ruszać, trzeba tylko „czekać”, że to, co się stanie, stanie się pewnego dnia.
To cały system, który rozwija się w tym tekście. Ludzie, sukces, pieniądze, kobiety, krążą wokół postaci, grupy PNL - a co za tym idzie Człowiek -, który „trenuje” w samym centrum.
Tak więc bracia, nie będąc optymistami, dają nam obraz człowieka, który utknął w świecie i który nie ma wyboru, musi być zadowolony z dostępnych mu możliwości. Ta postawa, uwolniona od nadziei, zbliża się do pewnej formy stoicyzmu, a mianowicie, że trzeba tylko robić to, co trzeba, nie próbując wpływać na to, co od nas nie zależy.