P.O.D.
P.O.D.
P.O.D.
P.O.D.
Sonny w tym numerze chce zwrócić naszą uwagę na to, jak niszczycielski wpływ na muzykę ma współcześnie radio. Rozgłośnie pokazują nam, co według nich jest „dobre”, a co „złe” w muzyce, w rzeczywistości puszczając jedynie parę zespołów na okrągło, wystawiając młode pokolenia słuchaczy tylko na malutki ułamek całej masy muzyki, która jest przecież wartościowa. Dla wokalisty takie podejście jest niezrozumiałe i prowadzi do tego, że całe rzesze ludzi pozostawiają swoje głowy zamknięte na ogrom dobrej twórczości, co sprawia że wielu artystów nie zostaje tak dużej ekspozycji, na jaką zasługuje.
Może i współcześnie radio nie ma już tak wielkiego znaczenia jak kiedyś, ale jednak dalej wielu ludzi właśnie poprzez to medium słucha muzyki i czerpie wiedzę o tym, co dzieje się współcześnie na scenie. Dlatego właśnie zdaniem wokalisty rozgłośnie powinny reklamować nową, mniej znaną muzykę, dawać młodym artystom szansę, by odnaleźli fanów, zamiast faworyzować tylko wielkie zespoły, starych wyjadaczy i wąski krąg grup, które radiowcy uważają za warte uwagi.