Inspiracją do „Głębokich ran” jest jedna z tych nocy. Nie spałem całą noc do około 3 lub 4 rano. Byłem pod wpływem i właśnie o tym pomyślałem. Po haku po prostu przeszedłem do wiersza. Pisałem dalej. Byłem po prostu w ogniu, gdzie po prostu kontynuowałem swój pomysł.
Utrzymałem pisanie. To była metafora ulic. Wszystkie rzeczy, przez które przeszedłem i rzeczy, których byłem świadkiem. Wszystkie sytuacje, przez które musiałem przejść, by dotrzeć tam, gdzie jestem, przerażały mnie przez całe życie. To pozostanie na zawsze w mojej pamięci.
Mike Durb. To jest mój wujek. Niedawno zmarł w wypadku samochodowym. Myślę, że to był listopad. Ten sam miesiąc, co jego urodziny. To było tuż przedtem, czujesz mnie, uczyniłem to wielkim, więc było dużo czasu, aby pomyśleć, jak wyglądałoby życie, gdyby nadal tu był. Po prostu pamiętam, jak powiedział mi, że uwielbiał mnie bez względu na wszystko. Zadzwoniłbym do niego, gdybym go kiedykolwiek potrzebował.