Post Malone
Post Malone
Post Malone
Post Malone
Post Malone
Tytuł tego kawałka znakomicie oddaje sens tego, co chcą przekazać tu Post i 2 Chainz. Chłopaki rapują tutaj po prostu o swojej największej motywacji, o rzeczy która skłoniła ich do tego, by działać, przeć do przodu i pokonywać kolejne przeszkody na swojej drodze. Mowa rzecz jasna o mamonie, będącej dla autorów siłą napędową, popychającą ich do większości działań. Obydwaj uwielbiają trwonić kasę, pozwalać sobie na luksusy i kupować rzeczy, których zadaniem jest tylko podnoszenie prestiżu właściciela.
Kochają biżuterię, szybkie samochody, dobry alkohol i szalone imprezy, a w końcu żadna z tych rzeczy nie jest zbyt tania. Stąd więc pogoń za bogactwem, popęd który zarówno u Posta, jak i u 2 Chainza jest wysoko w hierarchii potrzeb. Może i uważamy materializm i miłość do pieniądza za coś niekoniecznie dobrego, ale jednak ciężko nie zgodzić się ze starą ludową prawdą, mówiącą że lepiej płakać w mercedesie, niż na ulicy. Niektórzy po prostu lubią kasę i dzięki niej spełniają swoje marzenia i nie ma w tym nic złego.