PRO8L3M
PRO8L3M
PRO8L3M
Oskar rapuje tutaj o o seksie, ani trochę nie pozostawiając nam miejsca na domysły, czy niedopowiedzenia. Jego słowa rysują tutaj wyraźny obraz, pozbawiony jakiegokolwiek romantyzmu. „Na Audiencji” to naturalistyczny wręcz, bezpośredni kawałek o zaspokajaniu fizycznych potrzeb, o zwierzęcej chuci, którą kieruje się w swoich erotycznych podbojach.
Autor nie kreuje się tutaj na „dobrego chłopaka”, nie robi nam żadnych złudzeń – interesuje go tylko seks, fizyczna powierzchowność i nie zamierza w tej materii kłamać, ani udawać kogoś, kim nie jest. Jego stosunki są ostre, wręcz brutalne i nie ma w nich miejsca na szacunek do drugiego człowieka.
Z takiego podejścia wyłania się więc utwór wręcz pornograficzny, piosenka o seksie w której nie ma miejsca na uczucia, na namiętność i nawet cień wstydu. Jest tylko szczere do bólu, cyniczne i przyziemne wyznanie człowieka, który za nic ma to, co pomyślą o nim inni i który stosunek płciowy traktuje jak każdą inną przyjemność i zachciankę w życiu, bez zbędnego dla niego zaangażowania emocjonalnego.