PRO8L3M
PRO8L3M
PRO8L3M
W tym utworze Oskar stawia się w roli pieniądza, opowiadając o tym, jak bardzo ludzkie życie niekiedy kręci się wokół mamony. Dzięki temu, że bohaterem tego kawałka jest właśnie tytułowa "stówka", możemy spojrzeć na tę sprawę z zupełnie nowej perspektywy. Przemawia w końcu do nas kasa we własnej "osobie", spersonifikowana, posiadająca jak najbardziej ludzkie cechy.
Co ciekawe, okazuje się że raczej nie jest to ktoś, z kim chcielibyśmy się zaprzyjaźnić, bo posiada naprawdę niebezpieczny, mroczny charakterek. Zdaje sobie sprawę z tego, że to tak naprawdę ona wprawia tę planetę w ruch i ma władzę nad życiem praktycznie każdego człowieka. Uwielbia przepych i luksusy, bo to dzięki niej ludzie mogą sobie na nie pozwolić. Najczęściej kręci się jednak tam, gdzie diabeł mówi dobranoc, widząc dla siebie największe perspektywy właśnie w kryminalnym półświatku. Co jak co, ale tam wszyscy doceniają wartość pieniądza, jest to więc wymarzone towarzystwo dla narratora.
Kasa jest też świadoma tego, że tak jak i człowiek, najlepiej działa w grupie. Gardzi jednak słabszymi nominałami, w drobniakach widząc poślednią wersję samej siebie. Dopiero od stuzłotowego banknotu zaczyna się dla niej prawdziwa zabawa, oczywiście pod warunkiem, że owych banknotów jest dużo w jednym miejscu.