PRO8L3M - Street Fighter [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Wszystkie te chwile w których serce mocniej bije
Sprawiają, że czuję, sprawiają, że żyję
Odwracam się szybko, aż mi ból przeszywa szyję
Ogarnij się milcząc, a nie wzywasz Maryję
Czuję w skroniach bit, po co spierdalać jak jest patent
Kuje smak krwi, puls szybki jak Verstappen
Ich jest dwóch, ja sam, choć zaprawiony destylatem
To nie dygałbym i tak, gdybym wracał trzeźwy na chatę
Mierzę okiem kamień, drugim łypię na brechę
Mijam ostatnią latarnię, ostatnim strzelam petem
Schylam się ukradkiem i kamień kitram w szwedce
I nie spierdalam marnie, choć miałem mistrza na setce
Miał być tu ziomek dla mnie, ale jak wiadomo pretekst
Tak jest zawsze, gniotę pakę od Marlboro setek
A weź się zamień - zlewam, bo życie jak jesteś piękne
I byś poczuł chłód nieba musisz znać swe miejsce w piekle

[Refren x2]
Pamiętaj te chwile co serce mocniej bije
Wszystkie te chwile co serce mocniej bije
Pamiętaj te chwile co serce mocniej bije
Wszystkie te chwile

[Zwrotka 2]
Wszystkie te chwile w których serce ostrzej bije
Sprawiają że jestem, że jak to przeżyje
To żyć będzie pewność przy mnie inaczej ta pewność gnije
Więc niech pot płynie po plecach jak krew z owijek
Pod butem piach bo nikt kurwa nie dał nam skrzydeł
W tych chwilach jesteś sam więc nie płacisz za fatygę
W ciemności nocy kreślę mapy terenów 3D
Więc zanotowałem wcześnie rozbitą w BMW szybę
Wzbijam się jak zarodek by wyjść pierwszy strzałem
W środku wszystko gotowe, wmawiam se, że lepszych brałem
Co ma być niech się stanie, a resztę jebać, Amen
Niech pięści będą metalem, a krew będzie balsamem
Już nic tego nie zmieni, jestem o dwa kroki bliżej
Napięcia zenit, na języku smak ziemi - obrzydliwe
Jedna pod kapturem, ale obie mordy mściwe
Podnoszę kamulec w górę i jak widać cały i zdrowy, tyle

[Refren x2]
Pamiętaj te chwile co serce mocniej bije
Wszystkie te chwile co serce mocniej bije
Pamiętaj te chwile co serce mocniej bije
Wszystkie te chwile