Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
W utworze „Odyseusz” odnajdujemy odniesienia do każdego poprzedniego kawałka zawartego na płycie „Egzotyka”. Piosenkę tą można zatem potraktować jak doskonałe podsumowanie przemierzonej przez rapera podróży. Słuchacz może posiadać wrażenie, że jest to historia jego podróży podczas tworzenia krążka „Egzotyka”, która często bywa trudna, żmudna i wyczerpująca.
Po odbyciu tej wyczerpującej podróży, Quebonafide poznał świat na tyle, aby móc stwierdzić, że nie ma na nim żadnych zasad i reguł. Wszystko płynie w sposób swobodny i beztroski. Wystarczy spojrzec na oceany pełne meduz, które mogą oznaczać świat pełen niebezieczeństw.
W każdym zakątku świata możemy doświadczyć wielu złych rzeczy. Doskonałym przykładem osoby, która na własne oczy ujrzała przerażające sytuacje jest Quebo. Te podróże wyczuliły rapera na takie sytuacje, przez co stał się na nie obojętne. Stara się chwytać dzień, żyć własnym życiem i chwilą obecną.
Raper podkreśla, że dobrze jest w końcu wrócić do swojego ojczystego domu i odpocząć po długiej podróży. Czas ten traktuje jak sen, z którego teraz musi się obudzić. Mimo podróży raper wciąż szuka swojego celu, co być może jest sensem samym w sobie.