Quebonafide - Quebahombre [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Egzotyka
Data wydania: 2016-02-17
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Teken
Tekst: Quebonafide
Quebonafide zaprasza nas na wycieczkę po Meksyku widzianym jego oczami. Podobnie jak i inne kawałki na "Egzotyce", tak i ten zainspirowany został podróżą dookoła świata, której swego czasu podjął się autor. W tym utworze mamy do czynienia z Meksykiem takim, jaki jest naprawdę, ze wszystkimi jego wadami i brutalnością, ale także i z niesamowitym pięknem i niepowtarzalną atmosferą.
To kraj korupcji, narkotyków i przemocy, gdzie przestępczość jest jak najbardziej realnym problemem, na który władze nie wydają się mieć rozwiązania. Wręcz przeciwnie, nie ma tam niczego dziwnego w organach prawa, przymykających oko na przeróżne ciemne interesy.
Chwila nieuwagi, zapuszczenie się o parę kroków za daleko w nieciekawe rejony i już narażamy się na bardzo realne niebezpieczeństwo, łatwo jest więc docenić tam życie, nawet pomimo znacznie gorszych warunków materialnych. Ludzie są porywczy, mężczyźni żywiołowi, a kobiety namiętne. W tym miejscu pełnym kontrastów, pięknych budowli i okropnych slumsów, Que zagląda znacznie głębiej, niż przeciętny turysta. W końcu zwiedzającym zawsze prezentuje się wszystko w najlepszym możliwym świetle, ale starczy tylko trochę pogrzebać, by przekonać się że rzeczywistość niesie za sobą znacznie więcej, niż może się wydawać.
Tak czy owak jest to miejsce naprawdę ciekawe, posiadającą bogatą, intrygującą kulturę. Co przeżył tam Que, już na zawsze będzie jego, a dzieki tej piosence i my mamy szansę wejrzeć w realia Meksyku.