Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
Quebonafide
Na początku utworu Quebo wymienia powody, dla których musiał spędzić wiele bezsennych nocy. Nawiązuje tym samym do historii z przeszłości, którą nie miło wspomina. Mowa o przemocy jakiej doświadczał ze strony ojca. Później doszedł hazard, a obecnie źródłem stresu jest tempo życia rapera i jego intensywne zajęcia.
Kuba nawiązuje do zjawiska nocy polarnej, która występuje w Islandii. Nie posiada własnego domu, czuje się zupełnie odizolowany i pozbawiony dachu nad głowom. Nieustannie podróżuje, a ostatnie dwa lata realizował projekt Egzotyka. Dom jego rodziców jest jedynym bezpiecznym miejscem, w którym zatrzymuje się po wyczerpującej trasie koncertowej.
To wielka cena jaką musi zapłacić za bycie znanym i cenionym raperem. Wielu jego znajomych nie miało tyle szczęścia, aby móc spełnić swoje muzyczne marzenia. Z pewnością zazdroszczą Kubie, jednak nikt nie dostrzega, że poświęcił muzyce całe swoje życie.
Quebo czuje się zobowiązany jako raper, aby zawsze mówić szczerze. Nie przejmuje się zatem negatywnymi opiniami i robi kolejny krok do przodu. Wspomina tym samym, że Islandia to najpiękniejsze z miejsc, które kiedykolwiek odwiedził.
Pierwotny podkład utworu „Zorza” to nagranie zatytułowane „Cold” skomponowane przez południowoamerykańskiego muzyka Jorge Méndeza.