Ta piosenka to w zasadzie zbiór wszystkich krzywd, które wyrządził jej ex. Queen Naija chce sprawić, by poczuł ból, który jej sprawił. „To wyjaśnia wszystko, co odczuwałam w tamtym momencie. To powód, dla którego tak naprawdę odeszłam. Kiedy wszystko jest tak publiczne, że nie masz prywatności i ludzie rzucają się na ciebie, czasami coś się po prostu musi wydarzyć.
Przechodzę przez te trudne sytuacja w moim małżeństwie lub związku. Prowadzę kanał YouTube, gdzie ja z moim mężem jesteśmy dość wpływowymi osobami. Jednak przez cały czas byłam publicznie upokarzana, dlatego wszyscy mnie pytali: „Co się dzieje? Czy odejdziesz? Nie odejdziesz?”. To jak najgorsze przesłuchanie.
Nie chciałam o tym rozmawiać, ponieważ przestaliśmy nagle robić filmy. Wszyscy mówili: "Co się dzieje?" Ale ja odeszłam. Powiedziałam moim odbiorcom, że zamierzam przelać cały mój ból i wszystkie odpowiedzi, których potrzebowali do nowego utworu, ponieważ w ten sposób lepiej mnie zrozumieją”.