Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Josh Homme śpiewa tu o tym, jak bardzo nie przejmuje się konwenansami i pewnie kroczy przez życie, robiąc to, na co ma ochotę.
Autor ma w nosie ogólnie przyjęte normy, sam ustala swoje zasady. Nie ma nic do stracenia, więc po co się bać życia i powstrzymywać się. Nie ma co patrzeć w przeszłość, palmy za sobą mosty, jeśli dojdziemy się do wniosku, że nic nam nie dają. Wtedy życie będzie prostą przejażdżką. Dostaniemy wiele razy w kość, ale to pestka, skoro możemy się podnieść po każdym upadku. Trzeba wskoczyć w życie głową naprzód.
Autor przedstawia się tu więc jako prawdziwego twardziela. Uwielbia wsadzać kij w mrowisko i nie zamierza się nudzić. Podejmuje ryzyko, bo bez niego nie ma zabawy. Homme stara się nam tu przekazać, że nie ma co traktować świata poważnie. Zamknięty umysł jest tu porównywany do piekła. Trzeba podchodzić do życia na luzie, z taką samą nonszalancją i pewnością siebie, jak autor.
