Quevedo
Quevedo
Piosenka opowiada o beztroskim i hedonistycznym stylu życia narratora, który otwarcie przyznaje się do swoich wad i braku zaangażowania emocjonalnego. Już na wstępie mówi, że nie planował wychodzić na imprezę, ale dał się namówić i spotkał kobietę, która wpadła mu w oko. Przyznaje jednak, że jego intencje były powierzchowne i że nie chciał budzić w niej nadziei na coś więcej.
W refrenie narrator podkreśla, że nie można mu ufać, a jego priorytetami są pieniądze, samochody, kobiety i dbanie o swój wygląd. Przekornie stwierdza, że wszyscy mężczyźni są tacy sami, co sugeruje, że jego podejście jest czymś powszechnym i trudnym do zmiany.
W zwrotce narrator opisuje swoje doświadczenia i podejście do relacji, przyznając się do emocjonalnej niedojrzałości i problematycznego zachowania. Otwarcie mówi o swoich nawykach, braku wierności oraz tym, że bardziej interesują go powierzchowne przyjemności niż głębsze więzi. Mimo że czasem odczuwa dyskomfort związany z takim stylem życia, przyznaje, że nie potrafi lub nie chce się zmienić.