Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Opowieść o niespełnionej, nieudanej miłości, związku, który mimo obopólnego uczucia nie wytrzymał próby czasu czy wytrzymałości. Rag'n'Bone Man zwraca się tutaj do swojej byłej już partnerki, której wyznaje swój smutek i żal w związku z rozpadem ich relacji. Mówi o tym, jak wiele do niej czuł, jak mocno mu na niej zależało. I zarzuca sobie, że nie zauważył w porę oznak rozkładu - czarnych chmur zbierających się nad nimi.
A byli tak blisko do zbudowania czegoś wyjątkowego, stworzenia więzi i uczucia, które nie równałoby się z niczym innym. Z tekstu piosenki wynika, że wina za ten koniec leży po stronie kobiety - to ona modliła się o sztorm. Sztorm symbolizuje tutaj najpewniej jakieś przygody, coś, czego brakowało ukochanej wokalisty. Nudziła się codziennym życiem i pragnęła zmian, szaleństwa. Jak się jednak okazało, zabrały jej one to, co najważniejsze. Miłość.
Coś, co wydarzyło się między nimi sprawiło, że miłość uleciała. Jak mówi Rag'n'Bone Man - powódź wypłukała ją z ich żył. Dziewczyna postanowiła ratować samą siebie i zapomniała o ukochanym. Dzisiaj nic ich już nie łączy. Ich uczucie przestało istnieć.