Za dnia, w którym Daniel Cowman przestał istnieć
Świat powinien się skończyć dokładnie wtedy i tam
Dokładnie o czwartej piętnaście, gdy on przestał istnieć
Świat powinien się skończyć
Jak mógłby iść naprzód?
Jak mógłby iść naprzód?
Jak mógłby iść naprzód?
Och i ja nie istnieję
Ja nie istnieję
I jak to sobie wyjaśniliśmy, nie znaczy to, że mogę latać
Nie znaczy to, że mogę robić co tylko chcę
Teraz, gdy jest to dla nas jasne i wiesz, że mnie tu nie ma
Nie znaczy, że mogę pójść i robić co tylko mi się podoba
Przedwczesny wytrysk jego ostatniego zdania
Uderzył Daniela w twarz jak duża, okrągła piłka ze śliny
I wszystko stało się mgliste na sali rozpraw
I wtedy on wstał i później usiadł z powrotem
Kolejne dwa razy z rzędu
I wszystko stało się spowolnione, jak wystrzał z pistoletu na filmach
I pamiętał heroinowego chłopca przechodzącego przez drzwi
Odbijającego się od ścian i od podłogi
Zdejmującego pasek, zdejmującego spodnie
Napełniającego wannę, przygotowującego się na kąpiel
Śpiewającego "ja nie istnieję"
I jak to sobie wyjaśniliśmy, nie znaczy to, że mogę latać
Nie znaczy to, że mogę robić co tylko chcę
Teraz, gdy jest to dla nas jasne i wiesz, że mnie tu nie ma
Nie znaczy, że mogę pójść i robić co tylko mi się podoba
I wtedy zaczął pamiętać, i pamiętać i pamiętać
I pamiętać...
Heroinowy chłopiec przeszedł przez drzwi
I krzyczał, i wszyscy pytali
"Dlaczego krzyczysz, jakby był koniec świata?"
I on odpowiedział, że właśnie jest
A ja siedziałem w kącie z opuszczonymi spodniami
I byłem pewien, że ktoś za drzwiami nadmuchiwał balony
Były czerwone i pomarańczowe
I była ta kobieta przy barze i próbowała kupić dżin
I druga kobieta przy barze próbowała sprzedać dżin
I wyszło na dobre dla nich obu
A heroinowy chłopiec zaczął zdejmować swój pasek
Zaczął zdejmować spodnie, zaczął zdejmować buty
Napełniać wannę, przygotowywać się na kąpiel
Powiedziałem "Nie! Utoniesz!"
A on odpowiedział "Nie! Nie mogę utonąć!
Zwyczajnie ponieważ
szaa.....
Człowiek przeznaczony by zawisnąć
nigdy nie utonie
człowiek przeznaczony by zawisnąć
nigdy nie utonie
człowiek przeznaczony by zawisnąć
nigdy przenigdy nie utonie.
Człowiek przeznaczony by utonąć
nigdy się nie spali
Człowiek przeznaczony by utonąć
nigdy się nie spali
Człowiek przeznaczony by utonąć
nigdy przenigdy się nie spali.
Człowiek przeznaczony by się usmażyć
nigdy przenigdy
Człowiek przeznaczony by się usmażyć
nigdy przenigdy
Człowiek przeznaczony by się usmażyć
nigdy przenigdy nie umrze
w żaden sposób inny niż usmażenie
Mam szczęście, że umieram
przez powieszenie, a nie utonięcie.
Teraz, gdy jest to dla nas jasne
Czy możesz sobie pójść?
Chcę wziąć pie*rzoną kąpiel