Richard Ashcroft
Richard Ashcroft
Richard Ashcroft
Richard Ashcroft
Richard Ashcroft
Ashcroft poszukuje znaczenia, które pozwoli mu zrozumieć sens cierpienia – jego własnego oraz tego, jakie ma miejsce na całym świecie. Czy istnieje „coś więcej”, czy jest jakiś głębszy sens stojący za wszystkim, co dzieje się wokół nas? Na Ziemi jest zbyt wiele „krwi” oraz nienawiści” – jak można to zaakceptować?
Wokalista odrzuca ukojenie oraz iluzję prawdy, którą przynoszą religie. Kiedy „Mohammed, Allah, Budda i Jezus Chrystus pukają do jego drzwi”, nie są mile widzianymi gośćmi. Islam, chrześcijaństwo, buddyzm – wszystkie wyznania są dla niego równie bezwartościowe. Nie będzie szukał pomocy u Stwórcy, ponieważ – jak twierdzi – „jesteśmy zdani na siebie”.
Zamiast tego woli doświadczyć człowieka, a Bóg ma dla niego postać kobiety – a zatem szuka sensu oraz prawdy w miłości, w uczuciach międzyludzkich.