Rihanna
Rihanna
Rihanna
Jak większość piosenek na tej płycie, "Woo" opowiada o zerwaniu, zniszczonym związku, dla którego nie ma już przyszłości. W pierwszej zwrotce Rihanna zwraca się bezpośrednio do swojego byłego partnera. Pyta go o nową dziewczynę, wyraża nadzieję, że ta nigdy nie wywoła u niego płaczu, nigdy go nie skrzywdzi. Takie słowa sugerują, że - mimo rozpadu związku - artystce zależy na byłym partnerze, że chce dla niego jak najlepiej.
A właściwie nie jest to wyraz troski. Rihanna ma nadzieję, że tylko ona miała siłę by go skrzywdzić. Że żadna inna kobieta nie będzie miała nad jej ex takiej władzy, jaką miała ona. Riri jest tak pewna siebie, że stwierdza jednoznacznie, że nowa partnerka chłopaka nie dorasta jej do pięt. Nawet kiedy ona jest w najgorszym możliwym stanie. Mówi wprost o tym, jak pragnie być jedyną kobietą dla swojego eks. Prezentuje tutaj postawę typowego "psa ogrodnika" - nie jesteś mój, nie będziesz nikogo.
Rihanna stawia się tutaj na pozycji zbawcy. Zwraca się do swojego byłego partnera żeby posłał po nią wtedy, kiedy nareszcie zorientuje się, że to ona jest dla niego jedyną, najważniejszą kobietą. Jej pewność siebie jest tu wręcz zaskakująca. Nie ma w niej cienia wątpliwości co do uczuć chłopaka.