Rise Against
Rise Against
Rise Against
Rise Against
Rise Against
Dancing For Rain jest jedną z trudniejszych piosenek Rise Against, jeżeli chodzi o interpretację tekstu. Dzieje się tak, ponieważ w tekście nie wskazano bezpośrednich odwołań, do jakichkolwiek uczuć, poglądów czy też zjawisk społecznych. Jednak bazując na popularnych porównaniach, a także znając historię zespołu, można odgadnąć po chwili namysłu, jaki jest jej sens.
Zanim jednak przejdę do interpretacji, chciałbym zaznaczyć, że utwór jest dosyć ponury. Należy sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś o wiele potężniejszy od zwykłych osób, kontroluje wszelkie środki do życia, a także zagraża wolności ludzi. Ułatwi to zdecydowanie interpretację.
W pierwszej zwrotce nakreślona jest prosta sytuacja - ludzie są zmuszani do morderczej pracy. Jedyną chwilą wytchnienia jest noc, więc podmiot radzi, by nie zamykać oczu, ponieważ sen odbiera im jedyną chwilę wolności.
Refren zaczyna się od pytania - "Jeżeli się sprzeciwię, to czy się na to zgodzisz". Występuje tu ledwie widoczny paradoks - podmiot pyta o pozwolenie na sprzeciw, a rzeczą oczywistą jest, że sprzeciw wywoła negatywną reakcję. 2 wers refrenu mówi "Dobijasz nas, a my chwytamy się czegokolwiek, co pozwoli nam przeżyć/zachować nasze ideały". Później podmiot zdradza, że używa substytutów wolności, które jednak nie wypełniają pustki w jego wnętrzu. I pomimo świadomości, że siedzi bezczynnie dając sobie odbierać ten przywilej, wini świat za niesprawiedliwość.
Druga zwrotka zdradza, że byli już wcześniej ludzie, którzy próbowali przeciwstawić się reżimowi. Jednak zły władca pokonał ich, a oni zostali zmuszeni do odejścia. Druga część mówi o obawach podmiotu, który zastanawia się co się stanie z nim i jemu podobnymi ludźmi w przyszłości - czy wolność zostanie im przywrócona, czy też gdy spróbują po nią sięgnąć, również zostaną wypędzeni.
Most to punkt kulminacyjny utworu - podmiot poświęcił wszystko dla złego władcy, jednak ten nie spełnił jego oczekiwań. Ostatkiem sił podmiot zdecydował, że odwróci się od władcy i sprzeciwi mu się.
Zwieńczeniem utworu są 2 linijki, w których nadal ludzie się wykrwawiają dla złego władcy. Nic więc się nie zmieniło, ale jedna osoba odeszła zgodnie z własnym sumieniem.
Podsumowanie: Nie można podążać za wybranym przez siebie ideałem, poświęcając mu wszystko, ponieważ sprawi to tylko, że zniszczymy samych siebie. I czasami również zmiana zdania nie naprawi błędów, które już popełniliśmy. Utwór ma być ostrzeżeniem dla ludzi, którzy bezmyślnie narzekają na niesprawiedliwość sił wyższych, jednocześnie nie robiąc nic, by się im przeciwstawić.