I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty…
I imprezować i imprezować
Zatoczyłam się do okna
Odsłoniłam zasłony, oślepiło mnie światło
Makijaż jest na poduszce
Co się wydarzyło? Co się wydarzyło?
Co się wydarzyło wczorajszej nocy?
Wyglądasz tak słodko, gdy śnisz (tak)
Trzymając swoją butelkę Tanqueray (tak)
To nawet nie jest weekend
Stąd właśnie wiem, że jesteś dla mnie tym jedynym kochanie
Chcę imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i imprezować
Kiedy zachodzi słońce kochanie
Na ulicy
Czuję tą pijacką potrzebę seksu
Tak, kiedy jestem z tobą
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
Mamy tę słodką, gorącą miłość
Gdy tańczymy w ciemności
Biegamy po ulicach
Zamykamy każdy bar
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
Mam kaca, chyba się zepsułam
Mówiłeś, że naprawić mnie może szot Jacka
Pytam: „Człowieku, co ty palisz?”
Ale dobra, polej do kieliszków i je wychylimy
Chcę imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i imprezować
Kiedy zachodzi słońce kochanie
Na ulicy
Czuję tą pijacką potrzebę seksu
Tak, kiedy jestem z tobą
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
Mamy tę słodką, gorącą miłość
Gdy tańczymy w ciemności
Biegamy po ulicach
Zamykamy każdy bar
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
Chcę imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i imprezować
Chcę imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i imprezować
Kiedy zachodzi słońce kochanie
Na ulicy
Czuję tą pijacką potrzebę seksu
Tak, kiedy jestem z tobą
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
Mamy tę słodką, gorącą miłość
Gdy tańczymy w ciemności
Biegamy po ulicach
Zamykamy każdy bar
Więc weź mnie w ramiona kochanie
Zniszczymy to miasto
Bo właśnie tak to robimy
Chcę imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i robić głupoty
I imprezować i imprezować
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy
To robimy, tak to robimy