Rodriguez
Rodriguez
Prosta, ale wypełniona emocjami nostalgiczna ballada o utraconej miłości. Rodriguez sięga pamięcią wstecz, do szczęśliwych chwil spędzonych u boku kobiety, która na zawsze zniknęła z jego życia.
Kiedy słyszy piosenkę, którą oboje lubili, natychmiast wraca myślami do dzielonego z kobietą szczęścia. Przed jego oczami pojawia się miraż jej uśmiechu, a w uszach wybrzmiewa echo jej głosu. W tamtych czasach, gdy byli razem, nie potrafił w pełni docenić tego, co miał. Dopiero dziś, kiedy jest już zbyt późno, uświadamia sobie jak bardzo spełnionym był wówczas człowiekiem.
Chociaż wspólnie z kobietą śnili sny o szczęśliwej przyszłości, wszystko zostało utracone. Przysięgali sobie, że ich miłość nigdy „nie stopi się jak płatki śniegu na słońcu”, ale z jakiegoś powodu nie potrafili dotrzymać tych obietnic. Dziś mężczyźnie pozostały już tylko samotność oraz ból, który odczuwa wraz z każdym powracającym wspomnieniem.