Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
„Don’t Tell” to kawałek o romansie, ukrywaną przed otoczeniem więzią między dwojgiem ludzi. Miłość nie wybiera i mimo że czasem może się nam to wydawać niemoralne, ludziom zdarza się przecież zakochiwać w nie do końca odpowiednich osobach. Czasem znajdują się oni już w innych związkach, czasem przez takie więzi łamane są zasady społeczne, ale koniec końców nie jest to wcale czymś niespotykanym.
Mike wciela się tutaj właśnie w mężczyznę, który w sekrecie spotyka się z kobietą. Nie wiemy, czemu ich miłość musi być ukrywana, wiadomo jednak że o tej relacji nie powinno się głośno mówić. Początkowo wokalista obiecuje swej kochance zachowanie tajemnicy, ciche porozumienie, dzięki któremu unikną oni przykrych konsekwencji swoich poczynań.
Widzimy jednak, że wraz z biegiem czasu coraz trudniej jest im ukrywać swoją relację. Na dłuższą metę taka skrytość jest przecież kłopotliwa i męcząca, nie ma się więc co dziwić że przynosi to im problemy. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że przecież są w sobie zakochani i chcieliby się cieszyć tym uczuciem, nie musząc nieustannie pilnować się i otaczać kłamstwem.
Dlatego w końcu wokalista zmienia zdanie – nie chce więcej unikać odpowiedzialności, postanawia okazywać swoje uczucia jawnie, nie wstydząc się ich. Nie potrafi dalej udawać, że to co zrodziło się między nim a jego ukochaną jest czymś złym. Pomimo możliwych konsekwencji chce więc, by przestali trzymać swą miłość w tajemnicy.