Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
Royal Blood
Wydany 26 maja 2023 roku utwór "Mountains At Midnight" to singiel autorstwa brytyjskiego duetu rockowego Royal Blood, który stanowi pierwszą oficjalną zapowiedź czwartego pełnowymiarowego albumu studyjnego Zespołu, zatytułowanego "Back To The Water Below." Premiera wydawnictwa została zaplanowana na 8 września 2023 roku. Krążek ukaże się za pośrednictwem wytwórni Imperial Galactic Limited oraz Warner Records UK.
W jednym z wywiadów Mike Kerr mówił o singlu: "Zawsze chodzi o to, by zwrócić na siebie uwagę ludzi, a piosenki tego rodzaju wydają się być rzadkie. Brzmi tak bardzo jak my i to, z czego jesteśmy znani. Jako ponowne wprowadzenie do nas, wydawało się to odważnym sposobem, aby wrócić i powiedzieć 'Cześć!'"
"Obiecałem sobie, że nie będę się zbytnio zagłębiać w znaczenie tekstów na tym albumie – tylko dlatego, że spędziłem tak dużo czasu na ostatnim albumie, analizując piosenki do tego stopnia, że nie zostało już nic wartego słuchania. Powiem tylko, że między piosenkami jest motyw liryczny. Może nie łączy ich wszystkich, ale pochodzi z przygnębiającego psychicznie miejsca. Po prostu nie chcę tego zniszczyć, zanim się zacznie. Spędziłem tyle czasu i wysiłku na tekstach i upewnieniu się, że mam na myśli każdą pieprzoną linijkę, a potem wychodzę, żeby to wyjaśnić i po prostu wkurzę Bena, więc on będzie jak: 'Oh, sprawiłeś, że brzmią jak śmieci".
W tej samej rozmowie Kerr wypowiedział się także na temat całego nadchodzącego wydawnictwa: "Ben i ja znamy się tak dobrze, a ta płyta była o szczerości wobec siebie. Samodzielna produkcja zmusiła nas do robienia rzeczy, które przyszły nam naturalnie. Czasami posiadanie producenta, choć z dobrymi intencjami, popycha cię do odwiedzenia terytoriów, do których normalnie byś nie poszedł. Oczywiście może to naprawdę służyć postępowi, ale dla nas chodzi również o zrobienie czegoś, co z natury jest tym, co byśmy zrobili. Za każdym razem gdy robimy coś naprawdę szczerego, muzycznie jest to bardzo potężne. To zwykle wymaga, aby nie myśleć o tym za dużo".
"(...)Dopóki istnieje związek między Benem i mną, gatunek i instrumenty, na których gramy, są prawie nieistotne. Chodzi o to, jak wchodzimy w interakcje i jak tworzymy razem piosenki. Jeśli to stracimy, stracimy wszystko. Dało nam to trochę swobody twórczej – tak właśnie czuliśmy się na tej płycie. Mogliśmy skręcić w lewo. Wydaje się, że pisanie piosenek wykonuje ciężką pracę, a piosenki rządzą. Wcześniej wydawało się, że nasze riffy wstrzymują piosenki. Piosenki na tej płycie zostały przetestowane na każdej innej płycie".
"Musisz podążać tam, gdzie piosenki chcą iść i gdzie powinny być. Wiele piosenek na tej płycie trafiło w bardzo różne miejsca. Wcześniej nie byłbym w stanie tego rozgryźć. Tak trudno odpowiedzieć [o nadrzędnym charakterze albumu], ponieważ ma tak wiele osobowości. Nie mogłem tego ująć w jedną rzecz. Wydaje się, że to pierwszy album, na którym naprawdę wyruszasz z nami w podróż. Jest w tym prawdziwa narracja".