Rush
Rush
Rush
Rush
W tym kawałku Lee śpiewa o tym, że wszyscy posiadamy wolną wolę i możemy wierzyć w to, co sami uważamy za słuszne. Wielu myśli, że ludzkie życie jest z góry zaplanowane przez jakieś siły wyższe. Nie ma sensu walczyć z losem, bo wszystko co ma się wydarzyć, i tak prędzej czy później się stanie.
Wokalista jest jednak innego zdania. Według niego każdy z nas nieustannie podejmuje decyzje, które kształtują jego życie. Nawet powstrzymując się przed wyborami w pewnym sensie jakiś podejmujemy, więc nie ma ucieczki od odpowiedzialności za własne czyny. Czy jesteśmy wierzący, czy nie, nie możemy sądzić że od naszych własnych poczynań tak naprawdę nic nie zależy. Prawda jest całkowicie inna – nieważne w jakiej sytuacji się nie znajdziemy, to tylko my sami się do niej doprowadziliśmy i tylko my możemy z niej wyjść.
Nie ma czegoś takiego jak nieszczęśliwy los, są tylko ludzie nie potrafiący przyznać się do własnych błędów. Każdy wybór niesie za sobą konsekwencje i to, że nie jesteśmy w stanie ich wszystkich przewidzieć wcale nie oznacza, że nie istnieją. Musimy pogodzić się z tym, że mamy wolną wolę i sami tworzymy ścieżkę, po której kroczymy. Zamiast więc zawierzać tym, którzy sądzą że mają odpowiedzi na nurtujące nas pytania, powinniśmy szukać ich sami, nie bojąc się eksplorować tego, czego nie znamy.