Russ
Russ
Russ
Tekst tej piosenki ma stanowić informację, którą Russ przekazuje wytwórniom muzycznym - lepiej mi bez was, mówi. To oni wciągnęli go do muzycznego biznesu, ale teraz najlepiej mu samemu ze sobą. I z kobietami, o których opowiada w słowach utworu.
W pierwszej zwrotce mówi o dwóch z nich - kontrastuje je na zasadzie dobrej i złej, jasnej i ciemnej. Pierwszą z nich nazywa Lolą i opowiada o niej jako oceanie - spokojnym, monumentalnym, który zawsze go uspokaja, rozluźnia. Ma same wspaniałe cechy, jawi się niczym wyluzowana hipiska, z którą Russ przeżywa rozkoszne przygody seksualne. Ale mimo wszystkich jej cudownych cech - to nie ona jest jego wybranką, tą jedyną. Ma też inną dziewczynę, którą nazywa tutaj Katią. Katia jest przeciwieństwem spokojnej Loli - dzika, szalona, jest jedną z jego fanek. Która jest przy nim tylko z powodu jego popularności.
Cały ten wstęp prowadzi nas do refrenu, w którym Russ ujawnia swoje prawdziwe myśli. Sam mówi, że kiedy pisał tę piosenkę właśnie zaczynała się jego kariera, rozpoznawalność. Był przekonany, że ludzie interesują się nim tylko ze względu na sławę i pieniądze. Mówił krótko - dajcie mi wszyscy spokój.
W całym tekście opowiada właśnie o początkach swojej muzycznej kariery. Podkreśla, że robi muzykę od lat, dopiero teraz jednak zaczyna być doceniany przez publiczność, rozchwytywany przez wytwórnie. Jest zagubiony w nowej sytuacji, próbuje jakoś sobie to wszystko poukładać. I, w nawiązaniu do swojej przeszłości, odcina się od współpracy z kimkolwiek, kto chce mu mówić jak ma tworzyć. Nie ma na to jego zgody, nikt nie będzie jego szefem.