[Zwrotka 1]
Tańczyłam na pustyni, w ulewie
Piłam z diabłem i zapomniałam jak się nazywam
Obudziłam się z nieznajomym rankiem
Nikt nie zmusi mnie do wstydzenia się za moją młodość
Bo nie byłabym z tobą
[Zwrotka 2]
A potem znalazłam sobie kochanka, który grał na basie
Był trochę cichy, ale jego ciało nie
Spędzał dnie marząc, a noce szalejąc
Robiąc rzeczy, których nie powinniśmy
Ale nie byłabym inaczej z tobą
[Przed-refren]
Mówi, że nie wierzy, że mnie odnalazł
Otacza mnie swoimi ramionami
[Refren]
Nie mogę go wpuścić
Dzwonisz do mnie i pytasz co słychać
Mówię, że kłamiesz
I mówię ci kłamstwa
I mówię ci kłamstwa
Nie, nie wpuszczę ich
Możesz grac ostro, ale nie wpuszczę cię
Więc kłamię
I będę ci opowiadać kłamstwa
Będę opowiadać ci kłamstwa
[Za-refren]
Odliczając dni do dnia w którym staną się one prawdą
[Zwrotka 3]
Zakochałam się we włóczędze, przynajmniej miesiąc kłamał
I mówił, że ma motor w salonie motocyklowym
Raz prowadził mój samochód i pękła linka
Mimo to dobrze się bawiliśmy aż do końca
Inaczej nie byłabym z tobą
[Zwrotka 4]
4 lipca poznałam faceta, Pierre
Kłamał na temat swojego wieku, ale miałam to gdzieś
Mówił łamanym angielskim, ale serce miał we właściwym miejscu
W tych oczach koloru nieba i oceanu
Inaczej nie byłabym z tobą
[Przed-refren]
Mówi, że nie wierzy, że mnie odnalazł
Otacza mnie swoimi ramionami
Yeah-eah, eah-eah-eah-yeah
[Refren]
Nie mogę go wpuścić
Dzwonisz do mnie i pytasz co słychać
Mówię, że kłamiesz
I mówię ci kłamstwa
I mówię ci kłamstwa
Nie, nie wpuszczę ich
Możesz grac ostro, ale nie wpuszczę cię
Więc kłamię
I będę ci opowiadać kłamstwa
Będę opowiadać ci kłamstwa
[Za-refren]
Odliczając dni do dnia w którym staną się one prawdą
Odliczam dni
Odliczam dni
Przyjdę