[Zwrotka 1]
Pamiętam, że choroba była na zawsze
Pamiętam filmy z tabaką
Zimne wrześnie, odległości, które pokonaliśmy
Walka na pięści na plaży
Bizzies wokół nas
Zrobię to wszystko jeszcze raz w przyszłym tygodniu
Zarodkowa miłość
Pierwszy raz, kiedy się zraniłeś
Zawstydziłeś się dla kogoś
Płacz jak dziecko
A ten chłopak, który kopnął Toma w głowę
Nadal mnie denerwuje
To właśnie trwa
I rozszarpuje cię, gdy jesteś na dnie
[Zwrotka 2]
Za bardzo się bałem, żeby go uderzyć
Ale uderzyłbym go teraz w mgnieniu oka
Tak właśnie jest z gniewem
Błaga, aby zostać w pobliżu
By móc pozbawić cię twojej urody
I zostaw cię spędzonym bez niczego do zaoferowania
To sprawia, że ranisz tych, którzy cię kochają
[Refren]
Ranisz ich, jakby byli niczym (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
Ranisz ich, jakby byli niczym (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
Ranisz ich, jakby byli niczym (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
[Zwrotka 3]
Widzisz, spędziłem moje nastoletnie lata wściekły, staczając się w ciszy
I uzbroiłem się w uśmiech
Bo zawsze byłem pieprzonym żartownisiem
Pochowani w swoim humorze wśród białego szumu i chłopców
Szatnia rozmawiając z chłopakami
Zalany tanimi drinkami i drwiącymi z pedałów
Lustrzane odbicie mojego staruszka
O Boże, dzieciak jest zimną ręką
Sprytny, ale wygląda na smutnego
Boże, dzieciak wygląda na tak smutnego
Boże, dzieciak wygląda na tak smutnego
[Bridge]
Powiedziała dług, dług, dług
Więc pomyślałem o zmianie biegu
I jak płakała i płakała i płakała
Szczęście przyszło i umarło tu
Widzę moją matkę, DWP widzi numer
Płacze na podłodze obciążona
[Refren]
Mam siedemnaście lat i zmierzam ku upadkowi
Mam siedemnaście lat i zmierzam ku upadkowi (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
Mam siedemnaście lat i zmierzam ku upadkowi (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
Mam siedemnaście lat i zmierzam ku upadkowi (Oh-ooh-oh-oh-oh, oh-oh-oh)
Mam siedemnaście lat i zmierzam ku upadkowi