Sampha
Sampha
Sampha
Sampha
W tekście tej piosenki Sampha zwraca się do kogoś, kto jest czy był mu bardzo bliski - najpewniej do ukochanej kobiety. Próbuje zwrócić na siebie jej uwagę, ma do przekazania coś bardzo ważnego. Dlatego prosi ją o chwilę skupienia - jeśli kiedykolwiek w ogóle mnie słuchałaś, mówi.
Mówi o miłości, która staje się więzieniem. Nazywa ją zamkniętym niebem, w którym się znalazł, samego siebie - więźniem swojej partnerki. Uczucie do niej odebrało mu rozum i zmusiło do całkowitego poddaństwa. Coś się jednak stało i narrator stracił ukochaną kobietę. Ta utrata sprawiła mu ogromny ból, wpędziła w rozpacz. Nie chce i nie potrafi żyć bez niej.
Wini siebie za to, że nie ma już przy nim tej osoby. Być może za mało się starał, za mało walczył o powodzenie tego związku. Nie widzi szans na życie bez dziewczyny, która jest sensem jego życia. Tak, jak jej miłość więziła go w niebie, tak teraz więżą go własne myśli.
Miłość, według artysty, przechodzi różne stadia rozwoju. Tak, jak na początku zwykle jest rozkoszna i przyjemna, tak z biegiem czasu rani nas do głębi, zasnuwając niebo czarnymi chmurami. Sampha żałuje, że nie zrobił wszystkiego co mógł by ratować to uczucie. Wie, że nic już nie będzie takie samo.