W utworze „Ona nie jest mną” Sarsa stara się pogodzić z trudną rzeczywistością, w której to ukochany zadecydował opuścić ją na rzecz innej kobiety. Ta wiadomość burzy cały świat, który od dłuższego czasu razem budowali.
Sarsa nie potrafi znieść myśli, że ukochany znajduje się u boku innej kobiety. Coraz mniejsza część jest zarezerwowana tylko dla niej przez co ma powody wątpić w siłę tego uczucia. „Wystarczy mi coraz mniej. Już nawet byle co mi daj. Niech tylko będzie lżej”.
Wokalistka chce nauczyć się żyć bez miłości, którą właśnie bezpowrotnie utraciła. Przypuszcza jednocześnie, że ukochany nie będzie mógł pokochać innej kobiety tak jak kochał ją. Żadna inna kobieta nie będzie choć w połowie tak dobra jak wokalistka. „Ona nie jest mną I nie, Nie zapomnę. Nic nie odstanie się. Ty nie wybrałeś mnie. Nie mnie