Scars on Broadway - 3005 [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

W tekście piosenki Daron w ironiczny sposób opowiada o bohaterach ludzkiej wyobraźni, wszystkich wielkich osobistościach, które pociągały za sobą tłumy. Pozdrawia tu między innymi Jezusa Chrystusa czy prezydenta – to bardzo mili ludzie, wyśmiewa się. Kolejny raz śpiewa tekst o społecznym podporządkowaniu i bezmyślności, której nienawidzi i nie potrafi zaakceptować.

Sam siebie określa jako tego, kto zniszczy znany nam świat. Zwraca się tutaj do jakiejś konkretnej osoby, można jednak sądzić, że tekst skierowany jest do wszystkich, którzy podporządkowują się bezrefleksyjnie społecznym normom i dają zamykać do małych szuflad. Między słowami Daron apeluje o włączenie myślenia i nie pozwolenie innym mówić nam kim jesteśmy.

Zaśpiewajmy więc piosenkę dla wszystkich tych, którzy poszukują, mówi w tekście. To do nich tak naprawdę się zwraca. W innych nie widzi już nadziei na zmianę, żadnego promyka. To wy, którzy jeszcze się zastanawiacie, jesteście odbiorcami tego tekstu. Jestem z wami, szukajcie swojej drogi, mówi między wierszami.