Wokalistka porównuje szkodliwą miłość do ognia i benzyny. Jest dla niej niezrozumiałe, że rozpoczyna relację z mężczyzną, który nie jest dla niej odpowiedni. Prędzej czy później ujawni swoją prawdziwa twarz i ciemną stronę. Doskonale wie, że ta miłość to ryzykowana sprawa, jednak mimo to postanawia zrobić krok do przodu i zawrzeć negatywną konotację.
Związek z potworem doprowadza wokalistkę do płaczu. Sia kocha wybranka tak bardzo, że nie wyobraża sobie życia bez niego. Nie potrafi odejść, choć wydaje się to być jedynym słusznym rozwiązaniem w zaistniałej sytuacji. Sia pragnie złego traktowania. Namawia ukochanego, aby czerpał przyjemność z jej bólu i rozpalonego ognia. Wokalistka jest traktowana jak ofiara, którą należy wykorzystać i porzucić. Artystka wierzy w przeznaczenie, dlatego pozwala, aby ogień (mężczyzna) spotkał benzynę (wokalista) i narodził się nowy pożar.
Ciekawostką jest, że klip nakręcony do piosenki „Fire Meet Gasoline” nie jest oficjalnym teledyskiem. Za zgodą wokalistki utwór został wykorzystany przez niemiecką modelkę Hedi Klum do promocji jej nowej linii bielizny. Piosenka została także wykorzystana w trailerze filmu „The Choice” powstałego na podstawie powieści Nicholasa Sparksa o tym samym tytule.
