[Wers 1]
Nie lubię, gdy ktoś mi każe czekać zbyt długo, czekać zbyt długo, czekać zbyt długo
Zrozumiałam, że płonę powoli, ale jednak płonę, kochanie
Czuję ból i sprawia mi to przyjemność, wiem to
Twoje serce płonie powoli, czuję ból i wykrzykuję
[Pre-Chorus]
Potrzebuję cię, potrzebuję cię
Kochanie, chcę tobą oddychać
Jak tlenem, jak tlenem
[Refren]
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Zagłębiać się w płomieniach
I to ty jesteś temu winny
Tak, jesteś temu winny
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
[Wers 2]
Więc zabierz mnie teraz do niebios
Płonąc, odnajdziemy siebie
Zabierz mnie teraz do niebios
Moje serce wykrzykuje
[Pre-Chorus]
Potrzebuję cię, potrzebuję cię
Kochanie, chcę tobą oddychać
Jak tlenem, jak tlenem
[Refren]
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Zagłębiać się w płomieniach
I to ty jesteś temu winny
Tak, jesteś temu winny
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
[Bridge]
Kochaj mnie, w rym bębna , w rytm bębna, tak
Kochaj mnie, dopóki mury nie upadną
Kochaj mnie, w rym bębna , w rytm bębna, tak
Kochaj mnie, nie chce nic powiedzieć
[Pre-Chorus]
Potrzebuję cię, potrzebuję cię
Kochanie, chcę tobą oddychać
Jak tlenem, jak tlenem
[Refren]
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Zagłębiać się w płomieniach
I to ty jesteś temu winny
Tak, jesteś temu winny
Kochanie, jestem płonącym domem
I chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Chcę płonąć dalej
Kochanie, jestem płonącym domem
Kolejny utwór ukazujący toksyczną relacje między wokalistką, a jej życiowym partnerem. Związek opisany w utworze przywołuje na myśl historię opisaną w kompozycji Eminema oraz Rihanny „Love The Way You Lie”. Pomimo bólu, którego na każdym kroku doświadcza Sia, nie zamierza się tak łatwo poddać i decyduje się na dalsze trwanie u boku partnera. Mężczyzna jest dla niej wszystkim. Widzi w nim dobrego i ciepłego człowieka. Wierzy w jego dobre serce i przemianę na lepsze.
Sia nie zwraca uwagi na krzywdy, z którymi coraz częściej się spotyka. Fizyczny i emocjonalny ból nie wpływa na negatywne rozpatrywanie tej relacji przez wokalistkę. Pomimo wszystko jest z nim do końca. Potrzebuje go jak powietrza, aby móc prawidłowo funkcjonować. Jest to niezrozumiałe, lecz ból wymaga zaakceptowanie, jeśli wokalistka zamierza dzielić życie z ukochanym. Sia chcę nadal płonąc, doświadczać niebezpiecznej miłości. Nie szuka ocalenia i pomocy. Akceptuje obecny stan rzeczy i nie zamierza z nim nic robić.