Skillet
Skillet
Cooper śpiewa tutaj o tym, jak wiele siły daje mu w życiu jego wiara. „Rebirthing” to hymn na cześć boskiej potęgi, dzięki której człowiek jest w stanie odnaleźć sens w swoim życiu, nieważne jak bardzo był wcześniej zagubiony. W zwrotkach widzimy, jak zagubiony był kiedyś autor. Bez żadnego celu i wartości, którymi warto podążać jego egzystencja była jedynie źródłem cierpienia. Czuł, jakby się dusił w swoim ciele, tęskniąc za czymś dawno utraconym, mogącym nadać znaczenie jego zmaganiom.
W końcu udało mu się odnaleźć to, czego szukał w postaci właśnie Boga, dającego mu siłę i wskazującego drogę, którą powinien podążać. Od momentu, w którym zaczął wierzyć wszystko zmieniło się na lepsze. Teraz nareszcie żyje naprawdę, wolny od wątpliwości jakie dręczyły go wcześniej. Przepełniony nadzieją i miłością po raz pierwszy w życiu czuje, że ma szansę na prawdziwe szczęście. Już nigdy nie spadnie tak nisko, do samego końca stojąc u boku Wszechmogącego. Wcześniej był pusty, praktycznie martwy, ale ten etap ma już za sobą. Może odetchnąć pełną piersią, bo odnalazł wreszcie upragniony spokój.