Slaves
Slaves
Slaves
Slaves
Isaac przedstawia nam w tym kawałku kobietę, która pomimo swojego wieku nigdy nie zdążyła dorosnąć. Świat jest pełen ludzi zaburzonych na przeróżne sposoby i zazwyczaj tego typu opowieści fascynują nasze umysły, opisując osoby w jakiś sposób sprzeczne z naszymi wyobrażeniami o normalności. Bohaterką tego utworu jest trzydziestolatka, która gustuje w o wiele młodszych od siebie mężczyznach. Sama będąc już matką piątki dzieci, zachowuje się, jakby nigdy nie dorosła, będąc wieczną nastolatką, poszukując wciąż nowych wrażeń i seksualnych przygód z młodymi chłopakami.
Nie potrafi się pogodzić z tym, że robi się coraz starsza, wciąż żyjąc w zakłamaniu, ignorując upływające lata. Korzysta jednak ze swojego doświadczenia, doskonale zdając sobie sprawę, jak owijać sobie facetów wokół palca. Jest więc w pewnym sensie seksualnym drapieżnikiem, łowiącym przystojnych chłopców i kusząc ich swoimi dojrzałymi wdziękami.
Jakkolwiek niemoralne by się nam to wydawało, to jednak wokół nas jest znacznie więcej dewiacji, niż bylibyśmy to w stanie przyznać. Co krok napotykamy się na ludzi z pozoru najzupełniej normalnych, ale nigdy nie możemy być pewni, czy nie ukrywają jakichś wstydliwych sekretów, których ujawnienie groziłoby odrzuceniem i trwałą etykietą „dziwaka”. Bohaterka tego kawałka przynajmniej nie wstydzi się swojego zachowania. Może i jest to średnie pocieszenie, ale trzeba jednak przyznać, że nie można jej odmówić chociaż uczciwości pod tym kątem.