Slaves
Slaves
Slaves
Slaves
„White Knuckle Ride” to opowieść o trudnej i szorstkiej miłości. Nie wszystkie związki wyglądają tak samo, przepełnione wzajemną opieką, zrozumieniem i przyjemnością. Niektórzy z nas po prostu uwielbiają zadawać sobie i innym ból i dopiero kłótnie i niezgoda potrafią poruszyć ich serca. Czasami wikłamy się w relacje, które przynoszą nam tylko i wyłącznie cierpienie, ale jednak nie umiemy się z nich wyrwać, perwersyjnie przyciągani z każdym policzkiem, który przyjmujemy.
Isaac porównuje to do szalonej przejażdżki rollercoasterem, gdzie czerpiemy radość z ekscytującej, ale i niebezpiecznej zabawy, która może się źle dla nas skończyć, jeżeli tylko cokolwiek zawiedzie. Tak też czasami bywa i w miłości. Autor opisuje tutaj swój związek, nie potrafiąc do końca pojąć tego, jaką przeszedł on drogę. Wszystko wskazywało na to, że doskonale do siebie pasują ze swoją partnerką. Układało się im na początku świetnie, ale w końcu różnice dały o sobie znać i od tego momentu było już tylko gorzej.
Teraz znaleźli się w punkcie, w którym ich ulubionym zajęciem jest dopiekanie sobie, wyprowadzanie się nawzajem z równowagi. Nie potrafią jednak od siebie odejść, odnajdując w ciągłym krzywdzeniu siebie jakiś dziwny rodzaj przyjemności. Coż, miłość niejedno ma imię.