[zwrotka 1]
Wygląda jakby była ubrana w swe trofea
Po byłych ofiarach
Tak krucha, a jednak tak przebiegła
Wciąż to widzi
Chłodne ręce, które uciskają
Jej skronie i moją pierś
Oto nadeszła noc, gdy wróciła do domu
Na wieki
Och (jest jedną, która wywołuje we mnie smutek)
[Zwrotka 2]
Jest wszystkim, a nawet kimś więcej
Uroczyście hipnotyzująca
Ma Dalia skąpana w swym dobytku
Jest dla mnie domem
Robię się spięty, wyuzdany, a gdy ją widzę, jest jeszcze gorzej
Lecz to napięcie jest niesamowite
Teraz albo nigdy, wraca do domu
Na zawsze
Och (jest jedną, która mnie smuci)
[Zwrotka 3]
Ciężko stwierdzić, co w niej zwróciło mą uwagę
Zafiksowana i zwariowana; jest jak lep na muchy
Wyryła swe imię na mej twarzy, by mnie rozpoznano
Tak wielki kult feromonów, który mnie przeraża
TAAAAK!
[Zwrotka 4]
Jestem niewolnikiem i jestem panem;
Żadnych ograniczeń i skrępowania
Żyję dzięki mym popędowi do samo-zaspokojenia
Ona jest tym czymś we mnie, czym gardzę!
[Refren] [x2]
[Outro]
ONA NIE JEST PRAWDZIWA!
NIE UMIEM SPRAWIĆ, BY BYŁA PRAWDZIWA!
ONA NIE JEST PRAWDZIWA!
NIE UMIEM SPRAWIĆ, BY BYŁA PRAWDZIWA!
Ona nie jest prawdziwa (Ona nie jest prawdziwa)
Nie umiem sprawić, by była prawdziwa (Nie umiem sprawić, by była prawdziwa)
Ona nie jest prawdziwa (Ona nie jest prawdziwa)
Nie umiem sprawić, by była prawdziwa (Nie umiem sprawić, by była prawdziwa)