Słoń (PL) - Gruba Berta [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Słoń (PL)
Album: Gruba Berta
Data wydania: 2014-11-27
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: The Returners

Tekst piosenki

[Intro]

[Zwrotka 1]
To chory rap kurwo, nienormalne gówno dla ogrów
Jeden, jedyny oryginalny wśród czteropaskowych podrób
To twoja ostatnia podróż, w czarnym słońcu błyszczy bagnet
To nie Chris Brown, to Chris Barnes "Six Feet Under"
Mamy obumarłe mózgi, rodzina wciąż się powiększa
Osiem ramion ośmiornicy zaciska swoje objęcia
W naszych robaczywych sercach dudni martwicowy rytm
Napędowy tłok zgnilizny pompuje kolejny litr
W żyłach ropa zamiast krwi, kurwa, czuję jak cuchnę
Spędzam urlop w prosektorium, nago tarzam się w truchle
Wódę piję z ludzkiej czaszki, oczy pływają w drinkach
Słuchając mnie zauważysz widoczne objawy trypra
Oto Brain Dead Familia, fundator apokalipsy
Mamy styl Rocco, pochwo, przybyłem zaorać cipki
Antychryst, żyje wśród nas, uśmiech nie schodzi mu z ust
Jest na Ziemi od lat, jak myślisz, kto wymyślił ZUS?
Kaboom! Returnersi na bicie jak Pete Rock
Little Boy mógłby powiedzieć, że rozkurwia niczym Słoń
Chicky pow, ruro, dopiero się kurwa rozkręcam
Zmieniam erę wodnika w jebaną erę topielca

[Refren]
Powiedz kto wypieści ci uszy niczym brzytwa?
No kto rozpala słuchaczy jak Inkwizycja?
Demonologia, Brain Dead Familia, WSRH
Największy kaliber w rapie, łapiesz?
To Gruba Berta, jestem z BDF

[Zwrotka 2]
Wychowany Acid Drinkers, Slums Attack i Killaz Group
W pop radiowy zalew gówna, wciąż po latach wbijam chuj
Zawodowy ścinacz głów, napędzam stracha gwiazdeczkom
Znam prastare klątwy Indian, mów mi Graham Masterton
Słowa wbijają się w mięso, agonia miesza się z bitem
Mój rap to kąpiel w fekaliach z dodatkiem skażonych igieł
Dr Sadysta, o kitel wycieram ostrze siekiery
Ostatnim razem ci wszyłem parę nożyczek w bebechy
Scena mnie śmieszy i nie chcę brać udziału w tej szopce
Jakieś żałosne aferki zakompleksionych jednostek
Każdy z tych "znawców" jest chłopcem i choćiaż nie jestem Krolopp
To patrzą na mnie z odrazą, tak bardzo dupy ich bolą
Wykładam pałę na swołocz i was sceniczny ranking
Mam styl tak tłusty, że jeżdżę na spacer w łyżce spycharki
Jebany Markiz de Sade bierze te suki na warsztat
Jestem w podziemiu od lat, naszą ojczyzną Agartha
Płonące auta, anarchia, seria zabójczych katastrof
Na majkach armia ciemności, prostacki dowcip i chamstwo
Niejeden gwiazdor ma wkrętę, że wyprzedzić nas zdoła
Ja się uśmiecham z pogardą, pizgając wokół nich koła

[Refren]

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

W tym kawałku Słoń pokazuje nam, że pomimo paru dobrych lat na scenie dalej trzyma poziom i ani na moment nie spuszcza z tonu, serwując swoim słuchaczom za każdym razem tak samo ohydną, pełną brutalności i rozkładu gadkę. Jest niczym tytułowa gruba berta, ciężki moździerz z czasów drugiej wojny światowej, rozszarpujący swoich przeciwników na drobne kawałki.

 

W świecie wymuskanego, ugrzecznionego rapu bez pardonu nawija o najmroczniejszych, najobrzydliwszych rzeczach, jakie stworzył ludzki umysł, zachęcając swoich słuchaczy do eksplorowania ciemnej strony mocy. Jest nietykalny, nie raz próbowano go zniszczyć, po czym wracał ze zdwojoną siłą, przyprawiając swoich hejterów o wspomniany tu ból dupy, którego nie powstydziłby się sam Wojciech Krolopp.

 

Właśnie za tego typu niesmaczne porównania fani kochają Słonia, bo nie boi się mówić o rzeczach przyprawiających o nudności normalnych, spokojnych ludzi. Bawi się na własnych zasadach i nie da nikomu się zmienić. Dzięki swojej determinacji jest w stanie od lat robić to co kocha, na stałe już wpisując się w nasz rodzimy panteon hip-hopowych guru.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Słoń (PL)
Love forever
34,2k
{{ like_int }}
Love forever
Słoń (PL)
Ania
27,1k
{{ like_int }}
Złoń
12,9k
{{ like_int }}
Złoń
Słoń (PL)
Szczerze
11k
{{ like_int }}
Szczerze
Słoń (PL)
Szepty, Krzyki
10,5k
{{ like_int }}
Szepty, Krzyki
Słoń (PL)
Komentarze
Utwory na albumie Gruba Berta
1.
2,7k
Polecane przez Groove
Amore Mio
6,3k
{{ like_int }}
Amore Mio
Boski Heniek
Wynalazek Filipa Golarza
817
{{ like_int }}
Wynalazek Filipa Golarza
Sobel
Futurama 3 (fanserwis)
1,4k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
8,1k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
Dolce Vita
2,1k
{{ like_int }}
Dolce Vita
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,6k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,3k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
180,9k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
82,3k
{{ like_int }}
Snowman
Sia