Slowdive
Slowdive
Otwarcie albumu jest fascynujące, jak zawsze, chwyta uwagę słuchacza i prowadzi go przez różne brzmienia obecne na całym 42-minutowym albumie. Szybkie bębny ustalają tonację dla shoegaze'owego utworu, a połączone z gitarą Halsteada, tworzą doskonałe brzmienie.
To, co wyróżnia ten album spośród innych w dyskografii Slowdive, to dziwne wstawki syntezatora, które dodają nowej perspektywy i wymiaru do ich muzyki. Te wstawki syntezatora stanowią orzeźwiające zaskoczenie dla słuchacza i oferują nową warstwę głębokości już bogatego krajobrazu dźwiękowego albumu.
Neil Halstead: "To prawdopodobnie jeden z pierwszych utworów, nad którym pracowaliśmy. Wysłałem kilka wersji demo, a ta była jedną z nich. Pamiętam, że Rachel powiedziała, kiedy wysłałem jej demo, że słuchała go dużo i że bardzo się ekscytowała perspektywą nagrywania z zespołem. To był pierwszy utwór, jeśli chodzi o myślenie o wejściu do studia i ponowne nagrywanie".